przedszkojak.pl

Stało się coś, na co większość z Was nie była przygotowana. Coś, co zdarzało się do tej pory sporadycznie, jak z małego nosa wisiał gil aż do pępka. Coś, co zdarzało się do tej pory w weekendy, ale wtedy miałaś wsparcie męża (jeśli faktycznie wspierał, a nie wymagał zaopiekowania).

Ktoś z góry zadecydował o tym, że zostajesz z Przedszkojakiem w domu.

Z Przedszkojakiem, którego codziennie sumiennie odstawiałaś w progi Domu Opieki nad Dzieckiem w wieku Przedszkolnym i odbierałaś dopiero jak już uporałaś się ze swoimi obowiązkami zawodowymi. Z Przedszkojakiem, który całą swoją energię do tej pory pożytkował w gronie równie energicznych rówieśników. Z Przedszkojakiem, który miał skrupulatnie zorganizowany dzień i spędzał go na zabawie rozwijając swoje umiejętności poznawcze. Z Przedszkojakiem, którego jadłospis był zaplanowany z wyprzedzeniem, a jego przygotowaniem zajmowały się panie kucharki albo obsługa cateringu. Z Przedszkojakiem, za którego odpowiedzialność ponosiły na ten czas Panie Nauczycielki, dzięki czemu mogłaś się nie bać o jego bezpieczeństwo.

A teraz? Od 12 marca Twój dom zamienił się w plac boju, na którym nie chciałabyś paść z wycieńczenia, a i reszta domowników dobrze jakby uszła z życiem. Pokój Przedszkojaka, a z czasem cały salon i inne pomieszczenia w domu przypominają pobojowisko, mimo, że nikt nie ogłosił stanu wojennego. Dostanie się do łazienki jest jak pokonywanie poligonu z przeszkodami.

 Kuchnia faktycznie pełni funkcję kuchni polowej, gdzie wpadasz na moment, umieszasz coś w garze i podajesz wygłodniałemu żołnierzowi (lub całemu plutonowi, którym zarządzasz). Zje? Nie smakuje mu? No trudno, nie masz możliwości przygotowania obszernego menu z ulubionymi potrawami każdego śmiałka. Rzucasz wtedy na pożarcie nieśmiertelne pierogi albo parówki i czekasz, aż znikną w otchłani żołądka.

W tym całym konflikcie zbrojnym masz ochotę zbudować okop i skryć się za nim odziana w moro od stóp do głów ufając, że Twój wróg nie pokona go choćby przez najbliższe 15 minut. Tak, wróg, a wraz z nim tysiące pytań, marudzeń i „nudzimisiów”.

Patrząc na to wszystko mam wrażenie, że nie tylko Ty jesteś ofiarą w tym starciu. Wszyscy jesteście ofiarami jednego marcowego zarządzenia – dzieci zostają w domach, zawieszamy działalność żłobków, przedszkoli i szkół. No dobrze, ale „edukacji” nie zawieszono, a wręcz wymuszono na dzieciach, rodzicach i nauczycielach jej kontynuowanie w formie zdalnej. Więc kuchnia polowa i plac boju to nie jest wszystko, z czym musisz się zmierzyć. Jest jeszcze kwestia wojskowych ćwiczeń – a mianowicie „zdobywanie wykształcenia” poprzez „realizację podstawy programowej”.

Wierzę, że zarządzenie o zdalnym nauczaniu wzięli sobie do serca wyłącznie nauczyciele szkolni – bo mając na uwadze wiek uczniów, tylko na tym szczeblu da się coś takiego owocnie i sensownie zorganizować. Przedszkojak to człowiek czynu! On nie przyswoi oglądając i słuchając, on musi działać! A jak tu działać kiedy nie można chwycić kompanów za ręce w kole i włączyć się w śpiew czy pokonać toru przeszkód w celu zdobycia fragmentu hasła z tablicy.

Ale mam dla Ciebie wytrych. Możesz „realizować podstawę programową” po części. Wybrać jedno z siedemnastu zadań przedszkola zapisanych w tym dokumencie. Coś, co możesz robić mimochodem, w międzyczasie, a jak faktycznie będziecie to realizować – okaże się, że Przedszkojak nie będzie tyle razy wołał „Mamoooo!” i zyskasz dużo więcej czasu dla siebie!

Zadaniem, którym warto się zająć w czasie domowej kwarantanny brzmi następująco:

„Tworzenie sytuacji sprzyjających rozwojowi nawyków i zachowań prowadzących do samodzielności (…)”.

Wydaje się proste, co? I jest! Nie mówię, że nie potrzeba tutaj Twojego zaangażowania i czasu. Ale z dnia na dzień będzie ich potrzeba coraz mniej! W zależności od tego czy Twój Przedszkojak jest maluchem, średniakiem czy starszakiem – będziecie pracować nad innymi aspektami samodzielności. Samo się będzie pracować, Ty tylko stworzysz ku temu warunki. Czyż to nie piękna wizja?

    Przedszkojak – trzylatek śmiało powinien i może ćwiczyć w domu:

    • samodzielną toaletę buzi i rąk – pozwól maluchowi wyszorować zęby i korzystać z mydła, wskaż jak zrobić to prawidłowo i przymknij oko na zalaną łazienkę. Pamiętaj, żeby po samodzielnym umyciu zębów wyszorować je dodatkowo upewniając się, że są naprawdę czyste!
    • korzystanie z ubikacji – trzylatek powinien zgłaszać swoje potrzeby, więc jeśli pupę chroni jeszcze pampers, może czas potrenować korzystanie z toalety? A jeśli umożliwimy mu zaświecenie światła przez przedłużkę czy podstawienie stołeczka to na pewno doskonale sam sobie ze wszystkim poradzi i nie będzie nas wołał, kiedy skończy
    • spożywanie posiłków – zniwelujcie potrzebę karmienia, niech mały człowiek sam zadba o wprowadzenie pokarmów do paszczy, najlepiej przy pomocy sztućców, których używanie nie jest wcale taką łatwą sprawą. Wprowadźcie też picie z tradycyjnego kubeczka.
    • zmianę stroju – maluchy są w stanie same się rozebrać, z ubraniem wszystkich elementów garderoby zwykle jest kłopot, więc ćwiczcie to, co wychodzi najsłabiej (zakładanie bucików, koszulki czy swetra)
    • sprzątanie zabawek – zabawki w jakiś magiczny sposób wychodzą z pojemników i pudeł, a później nie potrafią tam wrócić? Utrwalajcie nawyk sprzątania po skończonej zabawie i rozpoczynania kolejnej dopiero po jej zakończeniu, to bardzo ułatwi Przedszkojakowi pobyt w przedszkolu,
    • pożegnanie ze smoczkiem – najlepiej zrobić to w okolicy pierwszych urodzin, ale wiadomo, że dzieci tak szybko rosną… Jeśli nadal korzysta z cumla – postarajcie się go pozbyć (oczywiście mam na myśli umowę między dzieckiem a rodzicem, a nie przemocowe działanie)
    • przedstawianie się – to ważne dla malucha, aby znało swoje podstawowe dane – swoje imię i nazwisko oraz imiona swoich rodziców

    Przedszkojak – czterolatek po opanowaniu zakresu dla trzylatka może jeszcze trenować:

    • utrzymywanie porządku w garderobie – samodzielne wyciąganie/wybieranie/odkładanie ubranek na miejsce. Czterolatek potrafi też wrzucić brudne ubrania do kosza na pranie.
    • przygotowywanie posiłków i sprzątanie po nich – myślę, że nie tylko obowiązkiem, ale również świetną rozrywką będzie pomoc w kuchni – pozwól mu pomóc w przygotowaniu kanapek na śniadanie dla całej rodziny i nakrywaniu do stołu, niech odniesie naczynia do zmywarki, kiedy już wszyscy zjedzą
    • toaletę nosa – czterolatek jest gotowy przyswoić czynności, jakie kolejno należy wykonać, żeby samodzielnie poradzić sobie z katarem
    • usprawnienie korzystania z ubikacji – jeśli Twój czterolatek do tej pory potrzebował Twojej pomocy w łazience, teraz już na pewno jest gotowy sam o wszystko zadbać, a prawidłowe podcieranie pupy to pestka!
    • przedstawianie się część II – poza imieniem i nazwiskiem dobrze byłoby, żeby czerolatek znał swój adres zamieszkania i potrafił go podyktować.

    Przedszkojak – pięciolatek po opanowaniu zadań z listy dla młodszych dzieci może zabrać się za:

    • dbanie o porządek w otoczeniu – mam tu na myśli nie tylko sprzątanie po zabawie, ale wyrobienie nawyku utrzymywania porządku wokół siebie i systematycznego sprzątania po każdej zakończonej czynności (malowanie, zabawa klockami, jedzenie itp.)
    • samodzielne branie kąpieli – jeżeli wcześniej Twoja obecność w łazience podczas wieczornej kąpieli była koniecznością, spróbuj wprowadzić zasadę, że Twój Przedszkojak od dziś myje się sam – przypomnij czynności i ich kolejność i skontroluj później czy wszystko się udało
    • ubieranie/rozbieranie się – dla pięciolatka guziki, suwaki, rajstopy czy sznurowadła nie powinny już stanowić żadnego problemu – poćwiczcie to, jeśli tak nie jest!
    • obowiązki domowe – angażuj pięciolatka w ładowanie/rozpakowanie zmywarki (pomóż z przedmiotami, które muszą trafić do górnych szafek), pozwól mu odkurzyć dywan w pokoju czy zetrzeć kurze, zadbajcie o nawyk pościelenia łóżka o poranku
    • zapamiętanie numeru kontaktowego do rodzica – postaraj się o to, aby Twój przedszkojak potrafił z pamięci wyrecytować numer telefonu do mamy lub taty – dzięki temu będzie bezpieczniejszy i w sytuacji zagrożenia będzie potrafił się z Tobą skontaktować

    Przedszkojak – sześciolatek może też samodzielnie zadbać o:

    • przygotowanie śniadania/kolacji dla siebie i domowników – wiem, że sześciolatek potrafi zrobić proste kanapki i poukładać na nich wcześniej pokrojone warzywa, nakryć stół, a po posiłku z sukcesem posprzątać naczynia – to naprawdę dla niego wielkie wydarzenie!
    • bardziej złożone obowiązki domowe – załadowanie pralki czy rozwieszenie prania oprócz ogromnej pomocy dla rodzica jest też wspaniałym ćwiczeniem koordynacji! Suche ubrania też jest w stanie złożyć i odnieść na miejsce, dbając o porządek we własnej garderobie.

    To co? Teraz wystarczy, że wydrukujesz sobie check-listę z zadaniami, którą dla Ciebie przygotowałam, powiesisz na lodówce i zaczniesz odhaczać! Wiem, zadań jest sporo, a Ciebie może martwić fakt, że przegapiliście dobry moment i nadal zmagasz się z ubieraniem swojego pięciolatka – nie przejmuj się tym! Dobrze, że trafiłaś dziś na ten tekst i zmotywowałam Cię do zabrania się za ten obszar, jakim jest SAMODZIELNOŚĆ Twojego dziecka. Pamiętaj o jednym – nie na hurra! Wybierz jedno zadanie z listy i pracujcie nad nim, aż wejdzie Wam to w nawyk, a maluchowi nie będzie już sprawiało żadnych trudności – dopiero wtedy bierzcie się za coś nowego. Tym sposobem unikniesz zniechęcenia i zachowań buntowniczych u dziecka związanych z tym, że tego jest za dużo.

    A jeśli jakiś ambitny nauczyciel zaleje Was linkami do kolorowanek, kart pracy i filmików do obejrzenia (bo przecież Dyrektorzy, Kuratorzy i Ministry oczekują od nich zdalnego realizowania podstawy programowej), to poproś z uśmiechem o wyrozumiałość i ustanowienie zadania rozwijania umiejętności samoobsługowych dziecka i dążenia do jego samodzielności jako priorytetu Waszej współpracy na ten trudny czas. Tyle jesteś w stanie zrobić dla placówki i aż tyle możesz zrobić dla swojego dziecka! Wyposażone w takie umiejętności poczuje się dużo pewniej wracając do rzeczywistości przedszkolnej po przymusowej kwarantannie.

    PS. Jeśli to nie zadziała – podeślij nauczycielowi link do tego wpisu i podeprzyj się moimi zaleceniami! Podziel się też nimi z innymi mamami, które kolejny tydzień zmagają się z wymogami przedszkola w temacie zdalnej edukacji i tracą energię i czas na nieudolne próby ich realizacji.

    Powodzenia! Daj mi koniecznie znać co udało Wam się osiągnąć!

    Nie znaleziono żadnych wyników

    Nie znaleziono szukanej strony. Proszę spróbować innej definicji wyszukiwania lub zlokalizować wpis przy użyciu nawigacji powyżej.

    Pin It on Pinterest