Myśląc o edukacji sześciolatka i realizacji obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego rodzice mogą zdecydować się na jedno z dwóch najpopularniejszych rozwiązań. Sześciolatek może uczęszczać do najstarszej grupy w przedszkolu lub najmłodszej (tzw. „zerowej”) klasy w szkole podstawowej. Która z tych opcji jest bardziej korzystna? Jakie argumenty należy wziąć pod uwagę przy wyborze zerówki? Czy zerówka w przedszkolu jest lepsza?
Plusy i minusy – da się to zrobić?
Myśląc o tym artykule, zamierzałam zebrać i podzielić argumenty na plusy i minusy każdego z rozwiązań. Szybko jednak doszłam do wniosku, że ciężko mi to zrobić. Dlaczego? Coś, co w oczach jednego rodzica czy nauczyciela będzie zaletą, dla innych może być głównym argumentem na nie. Ocena tego zależy od konkretnej sytuacji, poprzednich doświadczeń malucha z placówkami oraz jego łatwości w dostosowaniu się do sytuacji i obowiązujących zasad. W związku z tym poniżej zebrałam główne różnice, jakie zauważam w funkcjonowaniu zerówki w przedszkolu i w szkole i argumenty, z jakimi spotkałam się wśród rodziców.
Jeśli chodzi o najstarszą grupę w przedszkolu – odnoszę się do sytuacji, w której dziecko jest już podopiecznym tej placówki.
Zerówka w przedszkolu
- Dziecko kontynuujące pobyt w przedszkolu zna to miejsce; jest to dla niego naturalna sytuacja, nie ma potrzeby się adaptować,
- Ma zapewnione poczucie bezpieczeństwa i komfortu psychicznego,
- Ma zbudowane relacje z rówieśnikami, z którymi jest w grupie,
- Rozumie zasady obowiązujące w przedszkolu, potrafi się do nich dostosować w sposób naturalny,
- Nauczycielem jest osoba, która zna możliwości malucha, potrafi ocenić etap jego rozwoju, wie, jakie aktywności mu zaproponować,
- Aktywności edukacyjne (nauka pisania, czytania, liczenia) jest przeplatana z dużą ilością zabaw,
- Infrastruktura jest w pełni dostosowana do potrzeb maluchów (układ sali, toalety, stoliki itp.),
- Dziecko może liczyć na 3 posiłki w ciągu dnia,
- Możliwy jest długi pobyt w placówce (w godzinach otwarcia przedszkola).
Zerówka w szkole
- Dziecko poznaje nową, szkolną rzeczywistość, może do niej przywyknąć wcześniej niż startując do pierwszej klasy,
- Dziecko musi przejść klasyczną adaptację do warunków szkolnych (niektórym przyjdzie to z łatwością, dla innych adaptacja będzie długa i trudna),
- Nauczyciel obejmujący zerówkę nie zna dzieci, ich możliwości i nabytych już umiejętności – musi więc dokonać wstępnej diagnozy, żeby zindywidualizować swoje metody pracy,
- Pobyt z grupą odbywa się tylko w godzinach uwzględnionych w planie lekcji, resztę dnia dziecko spędza w szkolnej świetlicy,
- Wyżywienie w szkole obejmuje zwykle jeden ciepły posiłek (obiad) na szkolnej stołówce, pozostałe posiłki należy zapewnić we własnym zakresie,
- Infrastruktura łączy zwykle potrzeby maluszków z potrzebami starszych dzieci w szkole, dlatego raczej nie można liczyć na właściwe dostosowanie łazienek dla sześciolatków,
- Plan dnia jest bardziej sformalizowany, zajęcia podzielone na „lekcje”, daje się słyszeć szkolny dzwonek,
- Podczas przerw dzieci mają do czynienia ze starszymi kolegami, co może wpływać na ich poczucie braku bezpieczeństwa.
-
„Przedszkole – czas start!” Wybór i rekrutacja [e-book]
89,00 złNajniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 89,00 zł.
Dodaj do koszyka -
Wyprawka do przedszkola – lista zakupów i wskazówek [e-book]
19,00 złNajniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 19,00 zł.
Dodaj do koszyka -
Appbook „Co robić kiedy dziecko…?” – W PRZEDSZKOLU
59,00 złNajniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 59,00 zł.
Dodaj do koszyka
Moje własne doświadczenia
Przez rok byłam wychowawcą najstarszej grupy w przedszkolu samorządowym, czyli tzw. „zerówki”, więc mogę odnieść się do tematu osobiście wyłącznie od tej perspektywy. Dzieci z tej grupy prowadziłam przez trzy lata i to postrzegam jako duży plus. Wiedziałam już jakie metody się sprawdzają, czego potrzebują ode mnie dzieci i co mogę im proponować, żeby skutecznie przyswajały nowe umiejętności i wszystkie osiągnęły gotowość szkolną. Znałam też rodziców i mieliśmy wypracowane zasady współpracy, więc kontakt z nimi w ostatnim roku pobytu w przedszkolu był bardzo dobry. Mogliśmy szybko reagować i proponować dodatkowe wsparcie specjalistów czy zajęcia, które wyrównywały deficyty.
Wiem, że niektórzy rodzice uznają, że zabieranie dziecka do szkolnej zerówki jest jakby „skracaniem dzieciństwa”. Osobiście myślę, że kadra pracująca w zerówkach przyszkolnych ma świadomość, że dzieci w tym wieku nadal potrzebują dużo ruchu i zabawy i dbają o ich zapewnienie. Mam jednak poczucie, że budynek szkoły może sugerować, że przelewki się skończyły i czas na naukę, a nie zabawę – co byłoby bardzo krzywdzące dla dzieci.
Zerówka w przedszkolu czy w szkole?
Jak więc podjąć decyzję? Zwróć uwagę na to, jakie jest Twoje dziecko i jakie ma poprzednie doświadczenia. Zastanów się, na czym najbardziej Tobie zależy. Rozeznaj się w tym jak wygląda dzień w zerówce przedszkolnej i przyszkolnej i wtedy podejmij decyzję. Jeśli masz wątpliwości i nie wiesz jak zebrać informacje z placówek – Przewodnik będzie dla Ciebie właściwym narzędziem!