Decydując się na poszukiwania przedszkola dla swojego dziecka, większość rodziców trafia na oferty prywatnych przedszkoli prowadzonych zgodnie z założeniami Marii Montessori. Czym się charakteryzują takie placówki? Jak wygląda ich struktura? Czego jako rodzic możesz się spodziewać, decydując się na przedszkole Montessori? I czy wszystkie placówki, które nazywają się montessoriańskimi – faktycznie takie są? O to wszystko postanowiłam zapytać Anię Adamczyk, nauczycielkę edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej i pedagożkę Montessori, która aktywnie promuje ten nurt w sieci prowadząc blog „Uczymy i bawimy”.
Montessori w życiu Ani
Patrycja: Powiedz proszę jak to się stało, że zostałaś nauczycielem Montessori? Co najbardziej zachęciło Cię do ukończenia kursu?
Ania: Wcześniej pracowałam w tradycyjnym przedszkolu i szkole podstawowej. Gdy moja starsza córka była niemowlęciem zaczęłam się mocno interesować tym, jak mogłabym ją wspierać w rozwoju. Tym bardziej, że nie planowałam szybkiego powrotu do pracy. Pierwsze 3 lata chciałam być z nią w domu. Zastanawiałam się co mogę robić z takim małym dzieckiem, jakie są jego możliwości. Pomimo, że jestem pedagożką i jakąś wiedzę teoretyczną na temat rozwoju dziecka posiadałam ze studiów, to jednak ciężko było to przełożyć na życie. Szukałam – i tak natknęłam się na pedagogikę Montessori. Przepadłam. Bardzo spodobało mi się to podejście, zwłaszcza że to nie tylko zabawy, ale pełne podejście do tematu rozwoju dziecka. To było 6 lat temu, więc treści w Internecie było naprawdę mało. Gdy córeczka miała 2 lata, zdecydowałam się na kurs Pedagogika Montessori w zakresie edukacji wieku dziecięcego (zakres przedszkola i edukacji wczesnoszkolnej). To był strzał w dziesiątkę.
Patrycja: Powiedz krótko czym jest pedagogika Montessori? Jak wyjaśniłabyś to komuś, kto nigdy wcześniej o niej nie słyszał? Jakie są jej główne założenia?
Ania: Ciężko w kilku słowach powiedzieć czym jest pedagogika Montessori. Myślę sobie, że nazwałabym ją pedagogiką wychowania w miłości i szacunku – ale z poszanowaniem pewnych zasad społecznych oraz innych ludzi. To wspieranie dziecka w jego rozwoju, tak aby wyrosło na samodzielnego, pewnego siebie, dobrego i ciekawego świata człowieka.
„Uczyłam się dziecka. Wzięłam to, co dziecko mi przekazało, i wyraziłam to, i tak powstała metoda zwana metodą Montessori”.
Dr Maria Montessori
Przedszkole Montessori oczami Ani
Patrycja: Odnoszę wrażenie, że przedszkola Montessori są coraz bardziej powszechne, patrząc na profile nowopowstających placówek prywatnych. Ty również zauważasz rosnącą popularność tego typu miejsc dla dzieci?
Ania: Tak, zauważam to i bardzo się z tego cieszę.
Patrycja: Przedszkola Montessori kojarzą się wielu rodzicom z drewnianymi zabawkami i jasnymi przestrzeniami. Czy tylko tyle stoi za tą nazwą? Jakie są podstawowe różnice między placówką Montessori a zwykłym publicznym przedszkolem?
Oczywiście, że nie. Jasne, estetyczne przestrzenie są bardzo na plus, ponieważ pozwalają się skoncentrować. Nie przytłaczają i kształtują zmysł estetyczny. Tak jak wyżej wspomniałam, to nie tylko zabawy, ale całościowe podejście do dziecka. Pokusiłabym się nawet powiedzieć, że do człowieka – ponieważ istnieją kursy dotyczące pracy z seniorami oparte o koncepcję pedagogiki Marii Montessori. Poniżej w tabeli umieściłam najbardziej widoczne różnice.
Nauczanie tradycyjne | Nauczanie opierające się na pedagogice Montessori |
Grupy dzielone wiekowo | W jednej grupie dzieci w różnym wieku |
Nauczyciel – osoba dominująca | Nauczyciel – osoba wspierająca |
Tempo edukacji narzucane przez grupę | Tempo indywidualne – ze zwróceniem uwagi na fazy wrażliwe |
Błędy poprawiane przez nauczyciela | Korzystanie z kontroli błędu – dziecko samo zauważa własne błędy |
Nauczyciel prowadzi dziecko przez proces poznawczy | Dziecko odkrywa, doświadcza przez poznawanie otoczenia i materiałów (ale zajęcia w grupie również występują) |
Tutaj również pojawia się nacisk na samodzielność, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. |
Nacisk na naukę samodzielności – w przedszkolu bardzo dużo ćwiczeń praktycznego życia (od nalewania wody, wycierania stołu, po zapinanie nap czy szycie). |
Zabawki w kącikach zainteresowań: lalki, samochody, klocki, kącik plastyczny. |
Na półkach znajdują się pomoce Montessoriańskie – chyba najbardziej charakterystyczne dla rodziców są pomoce sensoryczne – różowa wieża, brązowe schody, czerwone belki |
Często nadmiar kolorów na ścianach i podłogach. | Sala, w której przebywają dzieci powinna być jasna, przestronna, estetyczna, bez mnóstwa kolorów na ścianach i dywanach. Niestety nie zawsze takie warunki są możliwe, choćby ze względu na finanse. Tutaj trzeba spojrzeć troszkę łagodniejszym okiem i rozejrzeć się czy każda ściana nie ma wzorów i nie jest przytłaczająco. Czy dywan nie ma miliona kolorów, na którym niewidoczne będę zabawki czy pomoce. Pomoce, zabawki powinny być na wysokości dziecka. |
-
- 22%
„Przedszkole – czas start!” Przygotowania i adaptacja [e-book + audio]
Original price was: 139,00 zł.109,00 złCurrent price is: 109,00 zł.Najniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 139,00 zł.
Dodaj do koszyka -
Appbook „Co robić kiedy dziecko…?” – POZA DOMEM
59,00 złNajniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 59,00 zł.
Dodaj do koszyka -
Appbook „Co robić kiedy dziecko…?” – W DOMU
59,00 złNajniższa cena regularna w ciągu ostatnich 30 dni: 59,00 zł.
Dodaj do koszyka
Czy Montessori jest dla każdego?
Patrycja: Czy uważasz, że przedszkole Montessori jest dla każdego dziecka i każdego rodzica?
Ania: Metoda Montessori jest dla każdego dziecka. Stosowane materiały pozwalają na dopasowanie do konkretnej jednostki, do tego konkretnego dziecka. Dają możliwość nauki przez wzrok, słuch, dotyk i mowę. Niektóre dzieci uczą się przez obserwację, inne przez działanie. I każdy znajdzie tu coś dla siebie. Wiem, że czasami pojawia się dylemat czy w grupie odnajdzie się dziecko ruchliwe. I tutaj taka ciekawostka dotycząca na przykład słynnej różowej wieży. Dzieci przenoszą poszczególne elementy wieży pojedynczo na miejsce pracy. Dla nas dorosłych może wydawać się to dziwne i być stratą czasu, a to właśnie w tym momencie następuje połączenie edukacji z potrzebą ruchu!
Czy dla każdego rodzica? Tutaj chyba pozostawię to pytanie bez odpowiedzi. Każdy z nas ma inne poglądy, inne doświadczenia i czasem ciężko je zmienić. Idealnie by było, gdyby przedszkole Montessori było zgodne z wartościami przekazywanymi w domach – ale tutaj pojawia się często konieczność pracy dorosłego nad sobą i on musi tego chcieć.
Patrycja: Jak można zweryfikować przedszkole Montessori? Jak upewnić się, że ta placówka faktycznie działa według zasad Marii Montessori, a nie jest jedynie modnym członem nazwy? Podpowiedz, o co pytać dyrektora lub nauczycieli, żeby móc to sprawdzić?
Ania: Warto udać się na dni otwarte przedszkola. Zobaczyć jak wyglądają sale i po prostu porozmawiać z nauczycielami jak wygląda plan dnia, czy nauczyciele posiadają odpowiednie wykształcenie i skończony kurs.
Patrycja: Serdecznie dziękuję Ci za rozmowę. Jestem przekonana, że pomoże ona wielu rodzicom poznać założenia metody Montessori i sprawdzić, czy przedszkole Montessori jest dla nich!
Ania: Ja również dziękuję.
Ania Adamczyk, uczymyibawimy.pl
Sklep Ani z materiałami w duchu Montessori: sklep.uczymyibawimy.pl
Profil na Instagramie: instagram.com/
Profil na Facebooku: facebook.com/
Świetny tekst! Zastanawiam się czy można przenieść dziecko ze zwykłej placówki do przedszkola montessori- odnajdzie się w takiej grupie? Widzę, ze nie zawsze zasady w przedszkolu da dla niego wspierające….
Dużo zależy od dziecka, czasu, jaki potrzebuje do adaptacji w nowej grupie i nowym otoczeniu. Myślę sobie jednak, że kadra w przedszkolu Montessori ma w sobie zwykle więcej uważności i wrażliwości na potrzeby jednostki, więc chyba nie ma się czego obawiać 🙂
Boski tekst! Jestem zakochana w Metodzie Montessori, a mimo tego ten wpis mi różową dał. Dziękuję